Ostatnio jakoś mi brakuje czasu.
W pierwszym poście zamieściłam zdjęcie mojej najnowszej robótki - myszka grzechotka dla mojej córuni.
Dziś pochwalę się trochę robótkami, które zostały już zrobione jakiś czas temu do szuflady (głównie użytek własny) lub na prezent. To też dobry sposób żeby mniej więcej pokazać zakres mojego rękodzielnictwa ;)
I tak od najstarszych utrwalonych na zdjęciach
Moje szydełkowe początki
Dla mojej córeczki
W świątecznym klimacie
I na koniec karteczka zrobiona w zeszłym tygodniu dla pewnej małej połamanej osóbki
Jeśli ktoś dotarł do końca tego postu to gratuluje i mam nadzieję że było warto
Pozdrawiam
3 komentarze:
Ach jakie śliczne prace tworzysz...podziwiam!
Dotarlam do konca i nie bylo to trudne. Piekne rzeczy tworzysz!
Magda x
łał...ale różności!! zdolna z ciebie niewiasta!:)
Prześlij komentarz